Nowość Serato Pyro, o co chodzi?

W tym roku doczekaliśmy się w sprzęcie DJ dość przewrotnych nowości. Pioneer zaatakował z nowym Rekordboxem, który wkrótce będzie oczywiście posiadać własny DVS. Wygląda na to, że powróci legendarny gramofony Technics a teraz nowość od Serato.

W interview dla jednego magazynu z Nowej Zelandii AJ Bertenshaw (założyciel Serato) powiedział, że przedstawi swój pierwszy produkt przeznaczony do masowego użytku, Serato Pyro.

Serato Pyro to odtwarzacz muzyczny dla urządzeń z iOS, który potrafi miksować playlisty bez utraty tempa. Do swojej funkcji korzysta z dwóch istniejących produktów Serato, Pitch'n'Time oraz Scratch Live.

Główna ideą Pyro jest płynne odtwarzanie utworów bez ryzyka utraty rytmu. Pierwsza koncepcja wyglądała tak, że Pyro mogłoby służyć do odtwarzania muzyki na imprezach domowych. Jest tutaj jednak dużo więcej aplikacji, do których można użyć Pyro.

Bertenshaw również opisał, jak cały pomysł powstał:

"Kiedyś byłem z żoną i przyjaciółmi na imprezie i żona poprosiła mnie, żebym zrobił playlistę. Nie chciała, żeby muzyka przestała grać. Zrobiłem to, ale jak tylko impreza się rozkręciła, każdy chciał słuchać swojej ulubionej muzyki. Dlatego zawsze było cicho, w momencie przechodzenia z jednej play listy na drugą. Nie patrząc na to, że później nikt nie wiedział, co właściwie grało."

Pyro jest darmowy, ale póki co otrzymało go jedynie niektóre osoby z owej Zelandii. Śledź oficjalną stronę w celu uzyskania kolejnych informacji.

Drukuj